Porzeracz bazylii

Moja świnka morska nazywa się Łatek. Na razie jest z nami pięć miesięcy, a żyje już pół roku. Karmię jego codziennie, a klatkę sprzątam co dwa dni. Jego ulubionym jedzeniem jest bazylia. Lubi się bawić, nienawidzi kąpieli, ma zabawkę, którą uszył mój brat, Piotrek. Świnki potrzebują siana. Łatek ma specjalny paśnik, bez którego jego zęby mogłyby się wykruszyć. Dwa miesiące temu wypadły mu górne zęby - jest to oznaka dorastania. Świnki na starość potrzebują partnera (partnerki), inaczej nie będą jadły. Ważne są też wymiary klatki. Gdy jest za mała, świnka nie ma miejsca, z kolei gubi się w za dużej. Podsumowując świnki morskie to wspaniałe zwierzęta, ale trzeba o nie dbać.